Lipiec 2025
Zanieczyszczenie oceanów plastikiem to ogromny problem stanowiący bezpośrednie zagrożenie dla morskiej bioróżnorodności.
Część plastiku trafiającego do oceanów to zagubione lub porzucone narzędzia połowowe (nazywane sieciami widmo). Environmental Investigation Agency szacuje, że porzucony sprzęt stanowi około 10% globalnych plastikowych odpadów morskich, a w niektórych rejonach nawet 20%.
Unikanie porzucania/gubienia narzędzi połowowych jest kluczowym elementem zrównoważonego rybołówstwa, a jednostki, które spełniły rygorystyczny standard MSC w zakresie zrównoważonego rybołówstwa, muszą wykazać, że zapobiegają porzucaniu/gubieniu sprzętu.
Tutaj prezentujemy cztery rybołówstwa współpracujące z MSC na całym świecie, które działają na rzecz ograniczenia zanieczyszczenia plastikiem.
1. Kapsztad stawia pierwszy krok – wspólna inicjatywa w RPA
Połowy morszczuka w RPA współpracują z OCEAN Action Network, Ocean Plastic Technologies oraz V&A Waterfront, aby poddawać recyklingowi zużyte sieci rybackie – to pierwsza tego typu inicjatywa w kraju.
Partnerzy projektu łączą siły, by stworzyć pierwszą w Republice Południowej Afryki stacjonarną instalację do recyklingu zużytego sprzętu połowowego, dzięki wsparciu finansowemu z Funduszu MSC - Ocean Stewardship Fund.
Sieci są sortowane i przetwarzane na wysokiej jakości, zagęszczone materiały nadające się do ponownego wykorzystania w produkcji tworzyw sztucznych, co nie tylko ogranicza szkody środowiskowe wynikające z porzuconego sprzętu, ale także wspiera gospodarkę obiegu zamkniętego i zrównoważone zarządzanie odpadami.

Poławiacze morszczuka w RPA © Claire Ward
2. Sprzęt połowowy zyskuje nowe życie w Kornwalii (Wielka Brytania)
Brytyjskie rybołówstwo morszczuka w Kornwalii, wykorzystujące sieci stawne, przyjęło innowacyjne podejście do utylizacji zużytych sieci dzięki partnerstwu z firmą Fishy Filaments.
Gdy degradacja lub narastający biofilm uniemożliwiają dalsze użycie sieci, sprzęt trafia do zakładu Fishy Filaments w porcie Newlyn, gdzie poddawany jest recyklingowi i przetwarzany na filament techniczny do druku 3D.
Uniwersytet w Exeter przeprowadził badanie dotyczące kosztu węglowego recyklingu sieci morszczuka z certyfikatem MSC na formę nadającą się dla firm zajmujących się formowaniem wtryskowym. Wyniki wykazały, że proces ten generuje od 97 do 98% mniej emisji CO₂ niż w przypadku zastosowania nowego nylonu.
Przeczytaj nasz raport o bioróżnorodności
3. Naturalne podejście pomaga unikać zanieczyszczeń w Ekwadorze
Certyfikowane przez MSC ekwadorskie rybołówstwo tuńczyka TUNACONS wprowadziło urządzenia do koncentracji ryb ograniczające ryzyko zaplątania się (eco-FADs), wykonane w 100% z biodegradowalnych materiałów, takich jak drewno balsa, włókno manilowe i bambus.
Rybołówstwo zebrało i poddało recyklingowi ponad 100 ton sieci rybackich, które firma Bureo przetwarza obecnie na deskorolki, ubrania i zabawki.
Projekt „pescando plásticos” („łowiąc plastik”) zbiera odpady z namorzynów – do tej pory ponad 20 ton – w Zatoce Guayaquil, natomiast inicjatywa „Caring for Galapagos” („Dbając o Galapagos”) usuwa porzucony sprzęt połowowy z dna morskiego i wybrzeży wokół Wysp Galapagos.

Eco-FAD w akcji © TUNACONS
4. Pułapki na homary to cenny towar dla rybaków w Normandii
Dla rybołówstw homarów w Normandii i na wyspie Jersey pułapki są cennym narzędziem.
Aby utrzymać certyfikat zrównoważonego rybołówstwa MSC, rybacy muszą zgłaszać wszystkie zagubione pułapki, a każda z nich jest oznaczona numerem rejestracyjnym łodzi oraz datą. Liczba znaczników zastępczych jest ograniczona, dlatego rybacy są silnie zmotywowani, by chronić swoje pułapki przed utratą za wszelką cenę.

Świeży połów homara i pułapka, Normandia © DudePresse